Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2015

Strony internetowe to przeszłość.

Strony internetowe to przeszłość. Teraz liczą się aplikacje. Możliwości obecnych technologii webowych są bardzo duże. W zasadzie większe niż to co można znaleźć w internecie. Większość serwisów wykorzystuje może jakieś 10% tego co jest możliwe technologicznie . - można teraz w przeglądarkach robić przyspieszone sprzętowo aplikacje 3D. Jednak póki co prawie nikt w sensowny sposób nie wykorzystuje tego. W sensowny czyli nie "animowane efekciarskie intro 3d na stronę", a coś w stylu trójwymiarowej mapy, interaktywnego trójwymiarowego modelu miasta czy budynku, trójwymiarowych wizualizacji danych, czy coś innego co faktycznie mogłoby posłużyć do czegoś więcej niż jako kolorowy gadżet. Chociaż - ignorowanie grafiki 3D obecnie można jeszcze zrozumieć, ponieważ na starszych komputerach może ona nie pójść (niektórzy użytkownicy nawet WebGLa nie muszą wcale mieć). - No ale nie trzeba sięgać do 3D. Bo nawet w zakresie grafiki 2D mamy dzisiaj mnóstwo możliwości . Canvas. SVG.

Jak powinna wyglądać rozmowa rekrutacyjna?

Na zakończenie cyklu wpisów o rozmowach rekrutacyjnych będzie odmiana: tym razem będzie pozytywnie. Opowiemy sobie w tym odcinku jak powinna (i jak czasem wygląda) właściwa, pozytywna rozmowa o pracę na stanowisko programisty. 1.   Rozmowa powinna dać coś obu stronom . Najlepiej by było, gdyby po rozmowie kandydat został zatrudniony. Wtedy wiadomo: win-win. Jednak jeśli tak z jakichś powodów kandydat nie zostałby zatrudniony (albo sam by zrezygnował ze współpracy), nie wszystko stracone. Dalej można wyciągnać jakąś obopólną korzyść. a) Kandydat może nauczyć się czegoś nowego. Nie znał algorytmu sortowania? To po wyjściu z rozmowy już będzie znał. Nie słyszał nigdy o frameworku X? To na rozmowie usłyszy i przegoogluje sobie w domu o co chodzi z X. Mylił się w pewnej sprawie? To na rozmowie zostanie naprowadzony na lepsze podejście. Oczywiście przy założeniu dobrej woli rekrutera i chęci do dawania feedbacku. Nie ma nic gorszego niż rekruter, który tego feedbacku nie kwapi

Żenujące rozmowy o pracę - może lepiej z nich wyjść?

Kontynuując serię wpisów o rozmowach rekrutacyjnych dla programistów - to niektóre rozmowy o pracę są tak żenujące, że aż człowiekowi chce się zakończyć taką rozmowę i wyjść z sali. Ale ciągnie bo przecież głupio tak wychodzić w połowie. Nawet jeśli wiadomo, że z tej mąki chleba nie będzie.  Niestety nigdy nie wyszedłem jeszcze w trakcie rozmowy, co uważam za swój osobisty błąd. Naprawdę, szkoda czasu i nerwów na pewnego typu rozmowy. O jakich to żenujących sytuacjach mówię? Jak poznać takie sytuacje? No więc... Jeśli rekruterzy zaczynają przy tobie liczyć pieniądze  (sumy w sensie, nie papierki, ale na jedno wychodzi) i zastanawiają się czy będzie ich stać na biurko dla ciebie (nie mówiąc już o komputerze),  i gdzie postawią to biurko, bo przecież tak mało miejsca mają, to raczej nie jest dobrze. Ja rozumiem, że kryzys i januszowe firmy informatyczne ledwo przedą, ale bez jaj. Zresztą zawsze można kogoś wynająć zdalnie. Programista pracujący zdalnie może pracować na swoim

Głupie pytania na rozmowach o pracę

Jest to kontynuacja / rozwinięcie poprzedniego postu. Co jeśli jesteś na rozmowie o pracę i usłyszysz głupie pytanie? Nie odpowiadaj na nie. To znaczy: odpowiadaj (musisz przecież coś powiedzieć, a nie zamilczeć jak grób), ale odpowiadaj na inne pytanie, niż ci zadali. Zwykle głupie pytania są symptomem, że pytający chce o coś zapytać, ale nie wie dokładnie o co i to ty musisz się domyślić o co on chce zapytać, być może poprosić o doprecyzowanie pytania. Ew. też odbić całkowicie piłeczkę i polać wodę na inny temat ale jednak tak ciekawie opowiadać, że rekruter zapomni o co pytał wcześniej. Można też asertywnie odmówić odpowiedzi na pytanie i zmienić temat. Różne są taktyki. Czasem również da się (i trzeba) odpowiedzieć wprost na pytanie, ale to dalej nie oznacza wcale, że dane pytanie jest mądre. Ale przejdźmy do konkretów - jakie to są głupie pytania na rozmowach? 1. pytania tak ogólne, że nie da się na nie opowiedzieć krótko i konkretnie. Np. "opowiedz coś o swoic

Błędy podczas rozmów o pracę dla programisty

To będzie nietypowy post na temat błędów jakich należy unikać na rozmowach o pracę dla programisty. Czemu nietypowy? Bo nie znajdziecie tutaj typowych porad w stylu "bądź kumaty" albo "bądź kulturalny", "nie spóźniaj się", "spróbuj się dowiedzieć czegoś więcej o firmie, do której aplikujesz". O tym piszą wszędzie. A ten blog ma być wyjątkowy. Gotowi? No to jedziemy. Dobór punktów wynika z moich osobistych doświadczeń i błędów, jakie zdarzało mi się popełniać... 1. P róby mądrego odpowiadania na głupie pytania Rekrutujący to tylko ludzie. Czasem się więc zdarza, że nie umieją sensownie poprowadzić rozmowy i zadają szablonowe, acz nie za mądre pytania. Błędem jest przyjmowanie piłeczki i silenie się na sensowną odpowiedź. To zwykle nic nie da. Choćby dlatego, że osoby, które zadają tak głupie pytania i tak nie zrozumieją mądrej odpowiedzi. Szerzej o dziwnych pytaniach rekruterów w kolejnym poście.  Stay tuned ;) 2. Podawanie za niskic