Nest.js - wyciekająca magia
Robię sobie HelloWorldzik w Nest.js, żeby zobaczyć, o co cały szum. Bo podobno to jakiś nowoczesny framework w Node.js, który obudowuje Express/Fastify i na tym kładzie swoją architekturę. I wiecie co? Rzeźnia to jest . Ale o tym za chwilę. Na razie wspomnę o tym, że jest to napakowane wzorcami jak Angular (zresztą było to inspirowane Angularem). Ale żeby tylko. Wzorce projektowe wcale nie są trudne. Mam nawet wrażenie, że Nest.js mający opinię chyba trudnego frameworka, wydaje mi się tutaj dość łatwy pod kątem architektury (wcześniej czytałem dokumentację i w miarę przejrzyste to było). No dobra, to gdzie ta rzeźnia? W niepotrzebnej magii i opieranie wszystkiego o jakieś magiczne dekoratory i magiczny sposób, w jaki są wstrzykiwane rzeczy do klas. Przy czym starałem się zrozumieć i wykorzystać moc wstrzykiwania. Więc widząc sposób, w jaki deklaruje się route'y nawet się ucieszyłem, wygląda łatwo, mamy dekorator @Get i tam można dać ścieżkę, np. hello/:name, żeby kontrol...