Co poszło źle z Redux Sagą?
Więc tak. O ile Redux Saga ma fajny model efektów to jednak pewne rzeczy poszły w Redux Saga i jej ekosystemie nie do końca dobrze. Najpierw o tym co jest dobre i fajne. Czyli sama zasada działania: piszesz generator, który zawiera jakąś tam logikę interakcji, a żeby odpalić efekty uboczne to zwracasz sterowanie (przez yield) do interpretera efektów, który wykonuje efekt i zwraca sterowanie z powrotem do generatora. Tym sposobem izolujesz logikę od efektów ubocznych. Bardzo na propsie. Ale jednak... brak integracji ze storem Czyli coś, co w Feedbacks jest, w Redux Saga nie. W Feedbacks generatory działają w kontekście jakiejś właściwości w store, w Redux Saga działają niejako poza storem, co sprawia, że żeby coś zmienić w storze trzeba wysłać akcję - więc zmieniasz 5 rzeczy, to tworzysz 5 dodatkowych akcji i 5 razy zmieniasz reducery. Masakra. Czyli w zasadzie Redux Saga wcale nie likwiduje reduksowego "boilerplate'u", a tylko dokłada do niego kolejną ...